Pobieraczek.pl powraca? Tym razem firma jest w Dubaju

Plikostrada.pl zarówno sposobem działania, jak i układem serwisu mocno przypomina znienawidzony przez internautów pobieraczek.pl

Pobieraczek.pl powraca? Tym razem firma jest w Dubaju

Ledwie tydzień temu pisaliśmy o kolejnym, bardzo podobnym serwisie. Plikostrada.pl zarówno sposobem działania, jak i układem elementów serwisu mocno przypomina znienawidzony przez internautów pobieraczek.

Od tego się zaczęło

Przypomnijmy, że serwis pobieraczek.pl oferował usługę dostępu do sieci Usenet, przy czym na stronie widniała wyraźna informacja o 10-dniowym, darmowym okresie korzystania z usługi. W praktyce okazało się jednak, że konieczne było założenia konta z podaniem wielu danych osobowych, co jednocześnie skutkowało zawarciem umowy, która obowiązywała nawet rok. W wyniku niedoinformowania wielu użytkowników zostało zmuszonych do zapłaty za usługę, z której niejednokrotnie nie korzystali. Sprawa skończyła się nałożeniem na właścicieli serwisu - spółkę Eller Service - kary finansowej i nakazem zaprzestania nieuczciwych praktyk. Choć UOKiK nie wydał decyzji o zamknięciu serwisu, internauci nie poddawali się i zbierali podpisy pod pozwem zbiorowym. Ostatecznie, w grudniu na stronach pobieraczka mogliśmy przeczytać oświadczenie właścicieli, że zamykają serwis, ale "żywią ogromną nadzieję na wspólne projekty w przyszłości".

Wiwaty zwycięskich internautów nie zdążyły jeszcze ucichnąć, gdy Dziennik Internautów opisał serwis plikostrada.pl, który działa na bardzo podobnej zasadzie, co pobieraczek.pl. Serwis również oferuje usługę dostępu do sieci Usenet i podobnie, jak poprzednio zachęca darmowym okresem testowym, który wynosi 1. dni. W praktyce jednak, skorzystanie z usług serwisu wymaga rejestracji i jest jednoznaczne z zawarciem rocznej umowy, której łączny koszt wynosi 96 zł. Wspomniane 14 dni testowania usługi to po prostu okres, w trakcie którego można wypowiedzieć umowę bez ponoszenia opłat.

Dziennik Internautów zauważa również podobieństwa w wyglądzie pobieraczka i plikostrady. Jednak właścicielem nowego serwisu jest firma zarejestrowana w Dubaju i nie wiadomo czy ma jakiekolwiek powiązania z polskimi właścicielami pobieraczka. Warto również zauważyć, że rejestracja firmy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich może utrudnić użytkownikom ewentualne dochodzenie własnych racji przed sądem. Dziennik Internautów zaznacza również, że w regulaminie usługi oferowanej na plikostrada.pl znalazły się niezgodne z polskim prawem zapisy, jak również sugestie, że w przyszłości możemy zobaczyć klony tego serwisu.

Uważaj gdzie zakładasz konto

Niestety nie ma złotego środka na serwisy, które wykorzystują przyzwyczajenia internautów do oferowania rzekomo darmowej usługi, za którą nieuważny użytkownik będzie musiał później płacić. Jedyne co możemy doradzać, to rozwaga, czytanie regulaminów i unikanie zakładania kont w serwisach, których zasad działania do końca nie rozumiemy.

Źródło: Dziennik Internautów

_ GB/SW/GB _

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (630)