Kontrowersyjna gra podbija internet. Są pierwsze ofiary śmiertelne
Internet zaczęła podbijać nowa gra o tajemniczej nazwie NekNomination. Media na całym świecie ostrzegają przed niebezpieczną zabawą nastolatków. Nieodpowiedzialne zachowanie zbiera swoje żniwo wśród młodych ludzi. Są już pierwsze ofiary śmiertelne, a gra już stała się prawdziwym hitem internetu, również w Polsce.
"NekNomination" w młodzieżowym slangu to alkoholowy łańcuszek, który jest swoistym wyzwaniem. Pełna nazwa gry to "to neck a drink", czyli wypicie jednym haustem alkoholu, picie do dna i "zerowanie". Zabawa polega na tym, aby przed kamerą w bardzo krótkim czasie wypić określoną ilość alkoholu. Następnie, gdy gracz wykona swoje zadanie, rzuca rękawicę kolejnym osobom. Niektórzy po spożyciu robią dodatkowo różne dziwne lub śmieszne rzeczy. Wyzwane do pojedynku osoby, pod presją społeczności, zmuszane są do przebicia wyczynu poprzednika.
W sieci aż roi się od filmików, na których alkohol leje się strumieniami w gardła graczy. Młodzi ludzie piją w dużych ilościach piwo i wino, ale nie stronią również od mocniejszych trunków - whisky czy wódki. Niektórzy, aby zwyciężyć mieszają alkohole. "NekNomination" podbija sieć i serwisy społecznościowe, mimo że zbiera wśród młodzieży śmiertelne żniwo.
Policja w Wielkiej Brytanii potwierdziła już dwie ofiary śmiertelne niebezpiecznej gry. 29-letni mężczyzna zmarł po wypiciu pół litra wódki. Druga ofiara to 20-latek, którego służby medyczne nie zdołały uratować po tym jak wypił dużą ilość różnych alkoholi. W Irlandii również odnotowano dwie ofiary "NekNomination".
W sieci ruszyły już kampanie przeciw nowej zabawie nastolatków. Z Facebooka znikają też profile promujące zabawę. Trzeba pamiętać, że wypicie w krótkim czasie dużej ilości alkoholu może być niebezpieczne dla naszego zdrowia. W takiej sytuacji jego stężenie we krwi rośnie bardzo szybko i może przekroczyć 4 promile - dawkę uważaną za śmiertelną.
Źródło: Gazeta.pl, SW, WP.PL
sw/gb/sw
