Test drukarek ze skanerem - która najlepsza?

Test drukarek ze skanerem - która najlepsza?

Test drukarek ze skanerem - która najlepsza?
Źródło zdjęć: © Komputer Świat
04.08.2011 16:14, aktualizacja: 29.09.2011 10:13

Czy za 400 złotych można kupić dobrą drukarkę atramentową z funkcją skanera i kopiarki? Zapraszamy do naszego testu!

Obraz

Urządzenie wielofunkcyjne jest zwykle duże i wymaga sporo wolnego miejsca do obsługi skanera. Wiele osób zastanawia się więc, czy w dobie aparatów cyfrowych oraz poczty elektronicznej warto jeszcze inwestować w skaner lub faks? A może lepiej i taniej będzie, gdy kupimy samą drukarkę? Są to bardzo częste wątpliwości, tylko czy rzeczywiście słuszne.

Jesienią ubiegłego roku przeprowadziliśmy podobny test. Wybraliśmy siedem kombajnów, ale żeby zakwalifikować się do testu, musiały one posiadać kartę Wi-Fi i bezprzewodowo łączyć się z siecią domową. Tym razem testujemy urządzenia nie droższe niż 40. złotych odkładając na bok dodatkowe wymagania. Co ciekawe, za te pieniądze dostaniemy dziś kombajn z Wi-Fi i takie modele także znalazły się wśród testowanych urządzeń wielofunkcyjnych. W ubiegłym roku trudno byłoby zmieścić się w takim budżecie, zakładając że nie życzymy sobie zbyt wielu kabli na biurku.

Przetestowaliśmy siedem niedrogich urządzeń wielofunkcyjnych:

- Brother DCP-J315W
- Canon PIXMA MG5150
- Canon PIXMA MP280
- Epson Stylus Office BX320FW
- Epson Stylus SX420W
- HP Officejet 4500
- Lexmark S40. Interpret

Tabelę ze szczegółowym zestawieniem wyników testu, znajdziecie na ostatniej stronie artykułu. W modułach pod artykułem, prezentujemy najciekawsze urządzenia z ich plusami i minusami.

W tym zestawieniu znalazły się modele w cenach od 20. do 400 złotych. Można je więc śmiało zakwalifikować do produktów klasy podstawowej, a nawet budżetowej. Wyraźnie widać jednak specjalizację urządzeń wielofunkcyjnych na biurowe i domowe. Modele do biura mają wbudowany automatyczny podajnik do skanowania dokumentów (ADF), a często także kolorowy faks. Zaliczymy więc do nich: Epsona Stylus Office BX320FW, HP Officejet 4500 oraz Lexmarka Interpret. W urządzeniach domowych znajdziemy za to ekran LCD pozwalający wybrać, a często nawet wykadrować zdjęcia oraz czytnik kart pamięci i port USB, dzięki którym wydrukujemy zdjęcia bezpośrednio z kamery i aparatu. Tylko najtańszy w domowej stawce - Canon MP280 - nie ma kolorowego ekranu LCD.

Obraz
© Podajnik do skanowania dokumentów (ADF) - przydatny w biurze, niekoniecznie w domu. Jeśli jednak nie musimy za to ekstra dopłacać, to na pewno się przyda. (fot. komputerswiat.pl)

Urządzenia wielofunkcyjne są tak naprawdę bardzo rozbudowanymi drukarkami, więc kwestia tuszów gra tu istotną rolę - szczególnie w przypadku, gdy chcemy sporo eksploatować nasz kombajn drukująco-skanujący. Wszystkie testowane modele drukują z wykorzystaniem techniki atramentowej i czterech podstawowych kolorów atramentu (CMYK). Nie oznacza to jednak wcale, że wszystkie mają po cztery zasobniki.

HP Officejet 450. i Canon MP280 używają tylko dwóch nabojów - czarnego i trzykolorowego, ale za to jako jedyne mają głowice drukujące zintegrowane z zasobnikami. Oznacza to co prawda wyższą cenę nabojów, ale i większe bezpieczeństwo. Gdy bardzo rzadko drukujemy i zaschną nam głowice drukujące, wówczas wymieniamy je wraz z kartridżami i urządzenie natychmiast odzyskuje pełną sprawność. Rozwiązanie jest polecane dla osób, które drukują sporadycznie i boją się, że zaschnięty tusz może uszkodzić głowicę drukującą. Nawet jeśli na jakiś czas zapomnimy o drukowaniu, wystarczy wymienić cały kardridż.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: 800 Mbps z sufitu! Optyczny WLAN – przyszłość, czy ciekawostka?

Obraz

Wbudowane na stałe w urządzenie głowice (mają je pozostali uczestnicy testu) musimy w takim wypadku mozolnie przeczyszczać, tracąc sporo atramentu. Z drugiej strony, przy częstej eksploatacji taka głowica pozwala oszczędzić na kosztach tuszy i zamienników. Naboje dla tego typu rozwiązań generalnie są tańsze.

Obraz
© (fot. komputerswiat.pl)

Epson Stylus Office BX320FW oraz Canon PIXMA MG515. mają po pięć kartridży - cztery z podstawowymi kolorami CMYK i dodatkowy zbiornik czarny. U Epsona (ma dwa identyczne zasobniki czarne) takie rozwiązanie gwarantuje nam rzadszą konieczność wymiany nabojów. Ale uwaga! W drukarce muszą być zawsze zainstalowane oba czarne zasobniki. Inaczej urządzenie nie drukuje. W fotograficznym modelu Canona zastosowano zaś dwa wyspecjalizowane tusze czarne - jeden do drukowania tekstu, a drugi wykorzystywany podczas druku fotografii.

Drukowanie

Tanie urządzenie wielofunkcyjne nie jest produktem, od którego wymagamy najwyższej jakości wydruku. Niemniej jednak wszystkie testowane kombajny potrafią wydrukować zarówno dobrej klasy tekst, grafikę, jak i poprawnie wyglądającą fotografię. Nieco inaczej wygląda sprawa szybkości druku oraz jego kosztów. W tej ostatniej kategorii nawet dla tanich produktów nie stosujemy taryfy ulgowej i obniżamy punktację za powolne, ślamazarne drukowanie.

Najszybciej stronę tekstu wydrukował Epson Stylus Office BX320FW, a zdjęcie pocztówkowe - Lexmark S40. Interpret.

Skanowanie

Skanery wbudowane w urządzenia wielofunkcyjne to modele podstawowe. Zwykle mają maksymalną optyczną rozdzielczość skanowania wynoszącą 120. dpi. W obliczu modeli stacjonarnych osiągających dziś bez trudu 4800 dpi wydaje się to niewielką dokładnością, ale w praktyce bardzo rzadko wykorzystamy nawet owe 1200 dpi. Do skanowania dokumentu wystarczy nam bowiem 300 dpi, a podczas skanowania pocztówkowych odbitek fotograficznych zastosujemy zwykle 600 dpi. Wyższa dokładność przyda się zaś zapewne filatelistom i grafikom.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: 800 Mbps z sufitu! Optyczny WLAN – przyszłość, czy ciekawostka?

Obraz

Urządzenia zwykle oferują różne tryby skanowania. Poniżej kilka przykładów w oparciu o menu ekranowe Canon PIXMA MG5150.

Obraz
© Skanowanie do pamięci komputera - Ta funkcja dostępna jest we wszystkich testowanych urządzeniach. Dzięki zainstalowanemu w pececie oprogramowaniu wystarczy nacisnąć jeden przycisk na urządzeniu wielofunkcyjnym i zeskanowany dokument automatycznie ląduje na dysku twardym naszego komputera. (fot. komputerswiat.pl)
Obraz
© Skanowanie do poczty elektronicznej - Znaleźliśmy nowy ciekawy artykuł w porannej gazecie? Błyskawicznie możemy podzielić się nim ze znajomymi. Brother, Canon PIXMA MG5150, Lexmark i Epsony pozwalają skanować prosto do wiadomości e-mail, która otwiera się automatycznie z załączonym skanem dokumentu. (fot. komputerswiat.pl)
Obraz
© Skanowanie do pamięci przenośnej - kanowane obrazy mogą także lądować bezpośrednio na karcie pamięci umieszczonej w czytniku lub zostać zapisane w pamięci przenośnej USB. Opcję taką obsługują urządzenia: Brother, Lexmark oraz Canon PIXMA MG5150. Idealne rozwiązanie, gdy nie chcemy włączać peceta. (fot. komputerswiat.pl)

Kserowanie

Dzięki połączeniu drukarki i skanera wszystkie testowane modele mogą pełnić rolę domowego, atramentowego ksero. Kopiowanie odbywa się w kolorze lub w trybie czarno-białym. Urządzenia potrafią pracować nawet wówczas, gdy nie są podłączone do peceta. Automatyka pozwala nam wykonywać powiększenia i pomniejszenia oryginału - zazwyczaj w zakresie od 2. procent do 400 procent wielkości oryginału.

Intrygują jedynie różnice w czasie kserowania. Najszybciej tekst kopiują Epson BX320FW oraz Canon PIXMA MG515. - stronę w 12 sekund. Najwolniej pracuje Lexmark, któremu ta sama czynność zajmuje całą minutę.

Tusze po raz kolejny. Koszty druku

Większość z nas najczęściej będzie wykorzystywać w urządzeniu wielofunkcyjnym funkcję drukowania. Jak wiemy, druk atramentowy jest dość drogi. Ile zatem kosztować nas będzie atrament zużyty do stworzenia jednej strony tekstu oraz zdjęcia w popularnym formacie pocztówkowym?

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: 800 Mbps z sufitu! Optyczny WLAN – przyszłość, czy ciekawostka?

Obraz

Podczas pracy z tekstem najbardziej ekonomiczny okazał się Epson Stylus Office BX320FW. Ten kombajn zużył podczas druku tekstu atrament za jedyne 5 groszy, co jest wynikiem dobrym nawet w porównaniu z urządzeniami laserowymi, popularnie postrzeganymi jako tanie w eksploatacji. Wybór Lexmarka, HP lub tańszego Canona będzie dla nas oznaczał prawie trzykrotnie większe koszty druku tekstu. Fotografię najtaniej w teście wydrukował HP - 5. groszy za pocztówkę. Najwięcej zapłacimy za fotografię z Lexmarka, który zużył na zdjęcie pocztówkowe atrament o wartości prawie 2 złotych.

W kategorii tanich urządzeń atramentowych nie ma ideału. Sprawnie działający Lexmark okazał się najdroższy w eksploatacji. Epson Stylus Office BX320FW jest doskonale wyposażonym kombajnem, niedrogim w eksploatacji, ale najdroższym w zakupie. Cenowo bezkonkurencyjny okazał się Canon PiXMA MP28. - kosztujący 199 złotych. Potrafi on dobrze skanować, dobrze drukować, ale prostota konstrukcji (brak wyświetlacza, czytnika kart, mała funkcjonalność w trybie kopiarki oraz brak obsługi sieci) sprawi, że ominie go wielu użytkowników zarówno domowych, jak i biurowych.

Obraz
© (fot. komputerswiat.pl)

Dodatkowe informacje

1. miejsce Lexmark S405 Interpret

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Lexmark to prawdziwy, wielofunkcyjny kombajn. Umożliwia skanowanie, drukowanie, kopiowanie oraz faksowanie dokumentów. Jego atutem jest bardzo szybka praca - wydrukowanie zdjęcia w formacie 10x1. cm zabiera mu zaledwie 30 sekund, a strona A4 wypełniona tekstem wypada na odbiornik już po 6 sekundach. Jakość wydrukowanych zdjęć jest dobra. Podobną notę Lexmark otrzymuje również za jakość skanera. W obsłudze pomocny jest niewielki, tekstowy wyświetlacz LCD.Urządzenie pozwala między innymi skanować bezpośrednio na karty pamięci (patrz zdjęcie poniżej).

Koszty:

Lexmark ma najwyższe koszty eksploatacji w teście. Wydrukowanie jednej strony tekstu (sam atrament) kosztuje nas aż 1. groszy. Zdjęcie 10x15 centymetrów wymaga tuszu.

Obraz
© (fot. komputerswiat.pl)

Plusy:

  • szybkie drukowanie
  • karta Wi–Fi
  • wbudowany faks

Minusy:

- wysokie koszty eksploatacji

Jakość: dobra 4,49
Cena/Jakość: opłacalny
Cena: 34. zł

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: 800 Mbps z sufitu! Optyczny WLAN – przyszłość, czy ciekawostka?

Obraz
Źródło artykułu:Komputer Świat
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)