Podałeś swój kod pocztowy? Mogą sprzedać twoje dane!

Podałeś swój kod pocztowy? Mogą sprzedać twoje dane!

Podałeś swój kod pocztowy? Mogą sprzedać twoje dane!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
05.08.2013 12:40, aktualizacja: 16.08.2016 13:47

Robiąc zakupy w dużych sieciach handlowych coraz częściej jesteśmy proszeni przy kasie o podanie kodu pocztowego. Choć pytanie brzmi niewinnie, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przestrzega przed pochopnym podawaniem prawdziwych danych. Dlaczego? Możemy trafić do gigantycznej bazy danych, która później może zostać sprzedana.

Robiąc zakupy w dużych sieciach handlowych coraz częściej jesteśmy proszeni przy kasie o podanie kodu pocztowego. Choć pytanie brzmi niewinnie, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przestrzega przed pochopnym podawaniem prawdziwych informacji. Dlaczego? Możemy trafić do gigantycznej bazy danych, która później może zostać sprzedana.

Pytanie o kod pocztowy przy kasie od dawna jest standardem w największej w Polsce sieci sklepów z artykułami do majsterkowania, budowy, remontu, urządzania domu i pielęgnowania ogrodu. Takimi danymi zainteresowały się także sieci hipermarketów, supermarketów i drogerie. Ale w jakim celu sklepy zbierają nasze dane? Jeśli z ciekawości zapytamy, w jakim celu pani kasjerka próbuje od nas wyłuskać kod pocztowy, z pewnością otrzymamy odpowiedź: "w celach statystycznych". Ale czy na pewno tylko po to?

Kod pocztowy - dane osobowe?

Kod pocztowy nie stanowi danych osobowych, które są prawnie chronione. Zgodnie z Ustawą o ochronie danych osobowych za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Niemożliwe jest zidentyfikowanie naszej osoby tylko po kodzie pocztowym. Jednak wbrew pozorom z takiego kodu pocztowego można wywnioskować naprawdę wiele ciekawych informacji - zwłaszcza, jeśli powiążemy go z unikalnym numerem karty płatniczej. Wielu przezornych i podejrzliwych klientów np. podaje zmyślony kod pocztowy - tak "na wszelki wypadek". Jeśli zdecydujemy się na podanie danych, mogą one posłużyć do szczegółowego profilowania klientów.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że pracownicy sklepów (np. kasjerki) nie mają prawa żądać od nas podania kodu pocztowego. Możemy jednak ujawnić go z własnej woli. Zazwyczaj kod pocztowy to dla sklepu informacja o tym, w jakim rejonie mieszkają jego klienci. Może być cenną wskazówką np. przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji kolejnej placówki.

Cenne dane

- Z reguły taka informacja nie jest wykorzystywana w sposób ingerujący w naszą prywatność - uważa dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Przyznaje jednak, że są sytuacje, w których może być ona użyta w innych celach, zwłaszcza wówczas, gdy np. za zakupy płacimy kartą, a nasz kod pocztowy będzie można powiązać z innymi naszymi danymi. Nie są to jednak sytuacje częste.

- Gdy płacimy kartą kredytową lub bankomatową, sklep nie zbiera informacji, które można by uznać za dane osobowe. Po wykonaniu takiej operacji sklep zna bowiem tylko ostatnie cyfry numeru karty - wyjaśniał. - Ta informacja uzupełniona kodem pocztowym może umożliwić zewnętrznemu analitykowi, który miałby dostęp do numerów kart bankomatowych czy kredytowych oraz adresów zamieszkania ich posiadaczy, ustalenie, o jakiego klienta chodzi - powiedział dr Wojciech Rafał Wiewiórowski.

Czarny scenariusz GIODO

W opinii GIODO, teoretycznie możliwa jest sytuacja, w której sklep wystawia na sprzedaż zestaw informacji o zakupach dokonanych przez niezidentyfikowane dla niego osoby, a więc bazę niezawierającą danych osobowych. - Problem polega jednak na tym, że jeśli kupi ją firma mająca klucz łączący adres zamieszkania z numerem karty, to informacja o dokonywanych przez nią zakupach mogłaby stanowić cenne uzupełnienie jej profilu osobowego - wskazywał dr Wojciech Rafał Wiewiórowski, zastrzegając, że instytucja finansowa, która by w ten sposób postępowała, naruszałaby przepisy. Nie ma ona bowiem prawa takiego profilowania klienta bez wcześniejszego poinformowania go o tym.

Niemniej GIODO radził, byśmy przy podawaniu w sklepie naszego kodu pocztowego, pamiętali, że udostępniamy informacje o sobie, a w takich przypadkach zawsze zalecana jest ostrożność i rozwaga.

Źródło: GIODO, SW, WP.PL

-/gb/sw

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (877)