Pierwszy port kosmiczny już niemal gotowy
140 km od amerykańskiego miasta El Paso w stanie Nowy Meksyk znajduje się prawdziwie niezwykła konstrukcja - Spaceport America. Pierwszy prawdziwie komercyjny port kosmiczny budowany jest przez koncern Virgin Galactic oraz władze stanowe. Prace nad skonstruowaniem tego futurystycznego obiektu rozpoczęto w 2009 roku, a ich zakończenie planowane jest jeszcze na ten rok
Jest tu wszystko czego potrzeba
Spaceport America rozciąga się na obszarze ok. 6. 000 m kw. Składają się na to powierzchnie zajmowane przez budynki portu kosmicznego, jak i przez pas startowy oraz inne obiekty, jak platforma dla rakiet pionowego startu. Budynki dla pasażerów i personelu zajmują około 1/6 powierzchni. Jak na nowoczesną budowlę przystało, kosmodrom zasilany jest w dużej mierze za pomocą odnawialnych źródeł energii - paneli słonecznych czy turbin wiatrowych. Na miejscu znajdują się, poza halą odpraw, miejsca do celebrowania ważnych wydarzeń, obiekty dla przedstawicieli władz stanowych, kontrola lotów oraz hangar dla pojazdów kosmicznych Virgin Galactic: White Knight Two i SpaceShipTwo. Pasażerowie będą oczekiwali na odlot w jednej z trzech lokalizacji - w dwóch okolicznych miasteczkach, skąd do kosmoportu dojadą specjalnymi autobusami oraz w ośrodku, bezpośrednio na terenie Spaceport America.
Loty w kosmos
Promy, albo może bardziej trafne byłoby określenie samoloty kosmiczne, będą startować z pasa o długości ok. 3 km. Pasażerowie wsiadać będą do przetestowanego już i latającego SpaceShipTwo, który będzie wynoszony przez samolot WhiteKnightTwo na wysokość 1. km, gdzie zostanie wystrzelony do lotu suborbitalnego. Kosmiczna podróż będzie trwała 2,5 godziny, poprzedzone 3-dniowym przygotowaniem do lotu. Ten krótki trening przeprowadzony zostanie na obszarze Spaceport America.
Jeśli już planujecie odwiedzić swoją ciocię na Marsie, będziecie musieli jeszcze chwilę poczekać. Poprzednia administracja stanu Nowy Meksyk obcięła finansowanie projektu o połowę i dopiero po zmianie władz do Spaceport America wróciły pieniądze - tym razem w większości z sektora prywatnego. To wszystko spowodowało, że budowa ukończona jest w 9. proc. - ma się ona zakończyć całkowicie do końca tego albo na początku przyszłego roku. Pierwsze loty z pasażerami zostały zaplanowane na rok 2013. Niestety wszystkie miejsca na lot inauguracyjny zostały już wykupione, cena: ok. 200 000 dolarów. Jeśli więc nie załapaliście się do grona 400 szczęśliwców, mających za dużo pieniędzy, będziecie musieli zarezerwować jakiś inny termin.
SpaceShipTwo - prawdziwy USS Enterprise
Zawiedzie się każdy kto myślał, że pierwszy pojazd kosmiczny Ziemian, który poleci w kosmos z pasażerami, a nie tylko wyszkolonymi astronautami, będzie wyposażony w fazery i technologię skoków w nadprzestrzeń. Sokół Millenium to nie jest, ale SpaceShipTwo taki tak robi wrażenie. Jak wspomnieliśmy wcześniej, pojazd wynoszony będzie na wysokość ok 1. km przez statek matkę - WhiteKnightTwo, następnie za pomocą silników odrzutowych osiągnie wysokość suborbitalną, by lotem balistycznym opaść do wyznaczonej lokalizacji. Cały lot potrwa ok. 2,5 godziny, z czego zaledwie kilka minut będzie miało miejsce w kosmosie. Kabina pasażerów będzie wyposażona w okna o średnicy 43 i 33 cm, podczas lądowania fotele będą rozkładane w celu zmniejszenia efektów dużego przeciążenia.
Samolot już istnieje i przeszedł pomyślnie pierwsze testy. Flota Virgin Galactic będzie składała się z 5 takich maszyn. Planowane jest kilka startów w miesiącu, choć to wszystko zależy od ilości chętnych - w końcu to ich pieniądze będą stanowiły o tym, czy projekt będzie się opłacał. Zawsze pozostaje oczywiście pytanie czy takie "latanie turystyczne" nie jest tylko marnotrawieniem pieniędzy przez największych bogaczy tego świata? To jednak zupełnie osobny problem do rozważenia. Na razie możecie się z nami podzielić swoimi opiniami poniżej - ktoś zapisuje się na lot?
_ Grzegorz Barnik _