Jakie dane na twój temat zbierają służby? Zobacz, jak stać się anonimowym w internecie

Jakie dane na twój temat zbierają służby? Zobacz, jak stać się anonimowym w internecie

Jakie dane na twój temat zbierają służby? Zobacz, jak stać się anonimowym w internecie
Źródło zdjęć: © Mike Licht, NotionsCapital.com / flickr.com / CC
18.06.2013 14:58, aktualizacja: 19.06.2013 10:10

W ostatnim czasie rozpętała się prawdziwa burza, wokół tajnego programu Agencji Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych. A wszystko za sprawą Edwarda Snowdena, który ujawnił szczegółowe informacje na temat inwigilacji użytkowników internetu. W programie biorą udział giganci branży, tacy jak Google, Facebook czy Yahoo, którzy dostarczają rządowym instytucją informacje na temat swoich użytkowników.

Dziś praktycznie nie wyobrażamy sobie życia bez internetu. Giganci, którzy zdominowali globalna sieć zdążyli już nas przyzwyczaić do swoich usług na tyle, że to właśnie z nimi utożsamiamy cały internet. Prym w tej dziedzinie wiedzie Google, który oprócz najpopularniejszej wyszukiwarki, trzyma w swoich rękach m.in YouTube, popularną usługę poczty elektronicznej i najpopularniejszy mobilny system operacyjny, który posiada grubo ponad połowę udziałów w rynku smartfonów. Jeśli dodamy do tego okulary Google Glass z wbudowaną kamerą, nasza rzeczywistość rysuje się niczym sceny z amerykańskich filmów akcji o hakerach, gdzie nie ma rzeczy niemożliwych.

Na co dzień większość z nas korzysta z poczty elektronicznej, telefonów komórkowych, aparatów cyfrowych, Facebooka oraz wyszukiwarki internetowej Google. Przyjrzyjmy się jakie informacje na twój temat mogą bez trudu przechwycić tajne służby.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Jak widać na załączonej infografice służby mają dostęp do wielu informacji na nasz temat. Dzięki nim mogą bez problemu zbudować profil naszej osoby, a nawet śledzić nasze poczynania. Dokładnie wiedzą gdzie jesteśmy, z kim się kontaktujemy i jakich informacji szukamy. Wszystko to przed wybuchem afery związanej z PRISM mogło wydawać się wybujałą wyobraźnią reżyserów filmów i seriali o terrorystach, ale jak dowiódł Edward Snowden, to nie fikcja a otaczająca nas rzeczywistość.

Ale czy faktycznie jesteśmy skazani na korzystanie z usług amerykańskich gigantów internetu, narażając się na podsłuch i podglądanie ze strony amerykańskich służb wywiadowczych? Odpowiedź jest prosta - nie. Istnieje mnóstwo alternatywnych i darmowych rozwiązań, które w wielu przypadkach są lepsze od komercyjnych odpowiedników. Podpowiadamy w jaki sposób odciąć pępowinę od Google'a, Yahoo i Facebooka i wypełnić pustkę, która pozostanie, gdy zaprzestaniemy korzystania z ich usług. Dzięki proponowanej przez nas alternatywie zyskasz możliwość bezpiecznego i anonimowego korzystania z internetu.

Obraz
© (fot. WP.PL)

Źródło: SW, WP.PL

sw/gb/sw

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (282)