Jeśli ktokolwiek zmuszałby mnie do oglądania reklam, to chciałbym, aby były to tego typu filmiki. Samsung chwali się, w jak niezwykły sposób powstaje elektroniczne dzieło sztuki, jakim jest Galaxy S6 Edge.
Oczywiście nie jest to zapewne prawdziwy proces produkcyjny i ujęcia z taśmy montażowej, ale rzeczywistość mocno podkoloryzowana na potrzeby reklamy i emocji, jakie ma ona przekazać. Tak, właśnie emocji - przede wszystkim chodzi o zrobienie na oglądających wrażenia tym, jak pieczołowicie, precyzyjnie i kunsztownie wytwarzany jest Samsung Galaxy S6 w wersji z wygiętym ekranem. Warstwa informacyjna schodzi zdecydowanie na dalszy plan, choć wielu ciekawostek można się w tym filmie rzeczywiście dopatrzeć.
Innymi słowy - warto obejrzeć:
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Straciła pracę przez wpis na Facebooku