Zgłoszony niedawno przez IBM patent zakłada stworzenie nowego rodzaju nawigacji, które przy wyznaczaniu trasy wezmą pod uwagę nasz nastrój oraz emocje innych osób. Nowe podejście otwiera przed projektantami i użytkownikami całą gamę ciekawych możliwości
Obecne systemy nawigacji satelitarnej pozwalają modyfikować trasę na podstawie kilku, definiowanych przez użytkownika parametrów, jak omijanie korków czy dróg płatnych. Naukowcy z IBM idą jednak o krok dalej. Nowy rodzaj nawigacji ma uwzględniać nasz nastrój oraz nastroje innych ludzi. Urządzenia kolejnej generacji będą wyposażone w mikrofony, które rozpoznają kiedy mówimy ze złością albo śmiejemy się w dobrym humorze, czujniki nacisku wbudowane choćby w kierownicę samochodu pomogą określić poziom naszego stresu, a analiza wpisów w sieciach społecznościowych podpowie nie tylko gdzie jesteśmy i jaki mamy humor, ale przede wszystkim pokaże, gdzie są i co robią inni ludzie.
Na podstawie tego bogatego i zróżnicowanego zestawu danych, nowa nawigacja pozwoli wyznaczyć trasę, która poprowadzi nas przez spokojne tereny, pomoże ominąć uliczne demonstracje czy niedawny wypadek. Co więcej, piesze wersje nawigacji, pozwolą turystom znaleźć miejsca, w których jest dużo albo mało ludzi, w których ludzie są obecnie szczęśliwi, albo które zachwalali w ciągu ostatniego tygodnia. Możliwości jakie daje włączenie do danych nawigacyjnych informacji o emocjach są ogromne i tylko od pomysłowości projektantów nowych systemów zależy, jak dobrze je wykorzystają.
Wygląda na to, że te wszystkie informacje, które publikujemy w sieciach społecznościowych przydadzą się wreszcie na coś więcej niż tylko wyświetlanie nam targetowanych reklam.
Źródło: Scientific American
