Drukowanie bez kabli - test Epson Stylus SX515W

W dość ciężkim kartonowym pudle znajdziemy poza samym urządzeniem Epson Stylus SX515W, cały stos makulatury. Na szczęście szybko okazało się, że tej makulatury jest tak dużo, ponieważ Epson dołączył do urządzenia instrukcję w każdym języku świata, a przynajmniej tej części świata, w której mamy przyjemność mieszkać. Zabieg zrozumiały, acz widok dwóch foliowych torebek pełnych instrukcji - odstraszający. Nas oczywiście interesuje tylko lektura polskich wersji, a tych są trzy egzemplarze.

Instalację drukarki zacząłem od lektury krótkiej broszury zatytułowanej „Rozpocznij tutaj”, po kilku prostych krokach, które opisywały proces rozpakowywania drukarki i instalowania tuszy, mogłem sięgnąć po drugą cienką książeczkę (a właściwie złożoną kartkę dużego formatu) o wszystko mówiącym tytule „Wi-Fi/Przewodnik ustawiania sieci”. W tym „tomie”. producent w kolejnych kilku krokach opisuje sposób konfiguracji drukarki. Trzecim i ostatnim papierowym dodatkiem do urządzenia Epson Stylus SX515W jest „Przewodnik po podstawowych funkcjach - użytkowanie bez komputera”, tytuł mówi chyba sam za siebie, co znajduje się w środku.

[

]( http://tanio.pl/Urzadzenie-EPSON-Stylus-SX515W--146417-1-79316-12010916.html )

Poza zestawem „małego bibliofila”. wraz z urządzeniem otrzymujemy płytę CD ze sterownikami i oprogramowaniem, startowy zestaw tuszy oraz niespodzianka – papier fotograficzny w formacie 10 x 15 cm w ilości 50 sztuk. Na dnie kartonu z drukarką doszukamy się jeszcze dość krótkiego kabla zasilającego o długości 1,5 m. Bardzo chciałem pochwalić Epsona za złamanie niczym nieuzasadnionej tradycji producentów drukarek, czyli nie dołączania kabla USB... niestety nie zrobię tego, ponieważ nigdzie nie znalazłem tego niezbędnego elementu wyposażenia każdej drukarki. W tym miejscu jak bumerang powracają dwa pytania – czemu producenci nie dołączają rzeczonego przewodu i dlaczego jest on zakończony innym wejściem, co skutecznie uniemożliwia skorzystanie z posiadanych już kabli USB?

Urządzenie wielofunkcyjne Epson Stylus SX515. wykonane jest z czarnego plastiku. Zastosowane materiały są dobrej jakości choć otwieranie, rozsuwanie lub przesuwanie poszczególnych elementów zazwyczaj owocuje lekkim skrzypieniem i wrażeniem, że musimy uważać, aby nic nie złamać. Szczególnie pochylanie wyświetlacza LCD powodowało, że robiłem to bardzo ostrożnie ze względu na zastosowanie przez producenta stosunkowo delikatnych plastikowych zawiasów.

Na pochwałę zasługuje pokrycie klapy skanera bardziej chropowatym plastikiem –. początkowo obawiałem się, że Epson zastosował ładny, ale wielce niepraktyczny gładki plastik. Na szczęście, rozwiązanie Epsona zbiera odciski palców dużo mniejszym stopniu niż konkurencyjne konstrukcje. Ogólnie wykonanie testowanego urządzenia oceniam na dobry z plusem.

Najbardziej charakterystycznym elementem SX515. jest umieszczony po lewej stronie panel sterujący oraz znajdujący się nad nim niewielki wyświetlacz LCD, który możemy pochylać pod kątem od 0 do około 60 stopni. Podczas pochylania tego elementu dają jednak o sobie znać niedoróbki konstrukcji - czasami zdarza się, że podnoszony wyświetlacz zahacza o klapę skanera, co przy gwałtownym ruchu mogłoby skończyć się ułamaniem plastiku. Na szczęście nie jest to bardzo uciążliwe i zdarza się stosunkowo rzadko.

Przyciski pod wyświetlaczem są bardzo wygodne w obsłudze i dość intuicyjnie rozmieszczone. Przez cały czas korzystania z drukarki nie miałem żadnego problemu z jej obsługą za pomocą tego sposobu sterowania. Przycisków nie jest też zbyt wiele, dzięki czemu rozwiązanie nie przytłacza użytkownika mnogością dostępnych „od ręki”. funkcji.

[

]( http://tanio.pl/Urzadzenie-EPSON-Stylus-SX515W--146417-1-79316-12010916.html )

Na samej górze panelu umieszczony został przycisk włączania/wyłączania urządzenia. Jest on wyodrębniony od pozostałych klawiszy, co powoduje, że nie wciśniemy go przez przypadek. Obok tego przycisku znajduje się dioda sygnalizująca aktywne połączenie z siecią bezprzewodową. Poniżej umieszczono zestaw czterech przycisków funkcyjnych: Copy, Memory Card, Photo i Scan –. służą one do obsługi podstawowych funkcji drukarki bez korzystania z oprogramowania zainstalowanego w komputerze. Oznaczenia na obudowie, w przeciwieństwie do instrukcji obsługi, nie zostały przetłumaczone na język polski. Producent natomiast dołącza zestaw naklejek w różnych językach (w tym po polsku), które zaleca umieścić obok szyby skanera. Naklejki zawierają przetłumaczone oznaczenia poszczególnych przycisków. W praktyce jednak wszystkie funkcje są bardzo intuicyjne i nawet osoby nieznające języka angielskiego nie będą musiały korzystać z naklejanej „ściągi”.

Pod wspomnianymi czterema przyciskami znajdziemy klawisze służące głównie do nawigowania po menu. Jest to zestaw 9 przycisków: czterech strzałek, OK, Back, Menu, oraz przyciski „+”. i „-”. Pod klawiszami nawigacyjnymi umieszczono oddzielone dwa klawisze służące do otwierania okna ustawień drukarki oraz kadrowania lub podglądania zdjęć z karty pamięci na wyświetlaczu drukarki. Ostatnie dwa przyciski umieszczone na samym dole to czerwony przycisk Stop/Clear i zielony Start. Podsumowując rozmieszczenie przycisków muszę przyznać, że zostały one umieszczone w sposób intuicyjny, a obsługa drukarki za ich pomocą jest łatwa i przyjemna.

Urządzenie Epson SX515. nie zaskakuje konstrukcją. Nie znajdziemy tutaj żadnych nowatorskich rozwiązań w dziedzinie ergonomii. Papier ładowany jest podobnie jak w większości tego typu urządzeń - pionowo od góry, a zadrukowane strony pojawiają się na dolnej, poziomej tacce.

Wraz z drukarką otrzymujemy między innymi skróconą instrukcję instalacji oraz konfiguracji sieci bezprzewodowej do współpracy z urządzeniem Epson SX515W. Instalacja w systemie Windows XP przebiegła bez żadnego problemu, jesteśmy prowadzeni krok po kroku przez kreator, w którym nasza rola sprowadza się do wybrania kilku oczywistych opcji, jak rodzaj oprogramowania, jakie chcemy zainstalować. Ewentualnych problemów spodziewałem się przy konfiguracji sieci WiFi, ale okazało się, że potrzebne były tylko podstawowe parametry mojej sieci bezprzewodowej (jak nazwa SSID oraz hasło zabezpieczające) i bez najmniejszych problemów drukarka zaczęła współpracować z routerem. Cały proces instalacji jest więc prosty, intuicyjny i postępując zgodnie z dołączoną instrukcją każdy przejdzie przez niego bez problemów... chyba, że zapomniał dokupić przewód USB.

[

]( http://tanio.pl/Urzadzenie-EPSON-Stylus-SX515W--146417-1-79316-12010916.html )

Jednak jest jedno „ale”. Jeśli spodziewacie się, że instalacja drukarki bezprzewodowej może przebiegać…. bezprzewodowo, jesteście w dużym błędzie. Podczas pierwszej konfiguracji potrzebne jest połączenie przewodowe z komputerem, nawet jeżeli później odłączycie kabel USB i będziecie polegać tylko na połączeniu Wi-Fi.

Niewielki ekran LCD w obudowie drukarki bardzo ułatwia jej obsługę bez użycia komputera. Cały interfejs drukarki, z którym obcujemy na kolorowym wyświetlaczu został spolszczony. Przycisk ustawień przenosi nas do menu, gdzie możemy sprawdzić poziom poszczególnych tuszy, przeprowadzić kalibrację urządzenia, zmienić ustawienia sieci bezprzewodowej, czy skonfigurować PictBridge, czyli funkcję drukowania zdjęć bezpośrednio z aparatu cyfrowego. Pomiędzy podstawowymi trybami pracy urządzenia przełączamy się za pomocą czterech przycisków.

W trybie kopiowania możemy wybrać rodzaj i rozmiar papieru, kopiowanie w kolorze lub czarno-białe, czy wybrać poziom zaczernienia kopii. Sam proces kopiowania zarówno w kolorze, jak i w barwach czarno-białych trwa stosunkowo długo. Wykonanie kopii strony A4 notatek zajęło urządzeniu Epson SX515. ponad 3 minuty, skopiowanie tej samej strony w kolorze trwało, o dziwo, 30 sekund krócej, co nadal nie jest wynikiem rewelacyjnym. Moje stare urządzenie wielofunkcyjne HP wykonywało to samo zadanie w czasie dwukrotnie krótszym. Żadnych zastrzeżeń nie można mieć za to do jakości kopii – są one wyraźne i w czasie testów zawsze wiernie odzwierciedlały obraz oryginału. Ustawienia kopiowania pozwalają również na zmianę rozmiaru kopiowanego arkusza, dzięki temu możemy powiększać małe obrazy, a studenci pomniejszać wykłady - w wiadomym celu.

Drugą funkcją oferowaną przez testowane urządzenie jest kopiowanie zdjęć. W tym celu potrzebujemy tylko papier fotograficzny, oraz oryginalne zdjęcie. Kopiowane zdjęcia są bardzo dobrej jakości, która niewiele odstępuję tej jaką znamy z profesjonalnych zakładów fotograficznych. Oczywiście, przy bliższym przyjrzeniu się widać ślady wydruku, ale jako prezent dla najbliższych albo pamiątka stojąca w ramce nad kominkiem, zdjęcia drukowane na testowanym urządzeniu sprawdzą się bardzo dobrze. Funkcja kopiowania zdjęć została dodatkowo wzbogacona o dwie właściwości. Pierwszą jest możliwość kopiowania dwóch zdjęć naraz –. wystarczy umieścić je jedno nad drugim w odległości około 50 cm, a oprogramowanie urządzenia wykryje je jako osobne fotografie do skopiowania – to przyspieszy kopiowanie domowego albumu. Drugą ciekawą funkcją jest możliwość odtwarzania wyblakłych kolorów na starych zdjęciach. Niestety moje odbarwione zdjęcie z dzieciństwa zostało trochę za mocno rozjaśnione, przez co przyżółkłe kolory stały się
teraz zbyt blade – nad tą funkcją Epson będzie musiał jeszcze popracować, ale jej obecność warta jest odnotowania. Podczas kopiowania zdjęć mamy również możliwość ich wykadrowania i wydrukowania tylko tej części, która nas interesuje.

Kolejna, trzecia już funkcja, jaką oferuje nam testowane urządzenie to skanowanie. W tym przypadku z poziomu ekranu LCD drukarki mamy do wyboru kilka opcji: skanowanie do komputera, skanowanie do PDF i skanowanie do maila. Pierwsza z opcji pozwala na wybranie komputera, do którego ma być przesłany zeskanowany plik. Dostępne mamy wszystkie komputery w sieci bezprzewodowej lub komputer połączony z drukarką przewodem USB. Skanowanie wydrukowanego wcześniej zdjęcia trwało ponad 4 minuty, czyli dość długo i poskutkowało zapisaniem obrazu w formacie JPG w folderze Moje obrazy systemu Windows. Zeskanowanie czarno-białej strony nie trwało niestety wiele krócej. Jakość zeskanowanych obrazów nie budzi natomiast zastrzeżeń –. SX515W zapewnia rozdzielczość skanowania 2400 x 2400 dpi. W przypadku skanowania dokumentu do pliku PDF również wybieramy komputer docelowy, skanowanie trwa tym razem dużo krócej, bo około 1 minuty, a za jakość pliku PDF odpowiada program Abbyy Fine Reader 6.0 Sprint Plus. Skanowanie do maila
polega na wybraniu komputera docelowego, na którym po zakończeniu skanowania otwiera się okno wyboru klienta pocztowego i jakości zeskanowanego obrazu, który następnie dołączany jest jako załącznik do nowego maila.

Za skanowanie obrazów odpowiada dołączone oprogramowanie Epson Scan. W programie tym możemy zmienić praktycznie wszystkie istotne ustawienia, od formatu i lokalizacji docelowej skanowanego pliku począwszy, a na zaawansowanych ustawieniach balansu kolorów skończywszy. Dodatkową funkcją jest oferowane przez Abbyy Fine Reader skanowanie dokumentów z rozpoznawaniem tekstu, które sprawdza się naprawdę rewelacyjnie. Jedyne nie rozpoznane znaki to moje niewyraźne odręczne notatki na skanowanym tekście, ale nie wymagam od sprzętu, aby rozszyfrował moje bazgroły. Cieszę się, że Epson zamiast tworzenia własnego oprogramowania do rozpoznawania tekstu zdał się na bardzo dobrą aplikację OCR sprawdzonego producenta. Warto również zauważyć, że całe dołączane do testowanej drukarki oprogramowanie jest w języku polskim.

Ostatnią funkcją dostępną z poziomu samego urządzenia jest drukowanie zdjęć z karty pamięci. Urządzenie obsługuje wszystkie popularne karty pamięci oraz przenośne dyski flash. Pendrive podłączmy do umieszczonego z przodu urządzenia, tuż obok gniazda kart pamięci, portu USB, poza tym proces drukowania zdjęć przebiega dokładnie tak samo jak w przypadku drukowania z kart pamięci. Po włożeniu nośnika ze zdjęciami mamy do wyboru kilka opcji. Możemy przejrzeć i wybrać zdjęcie do wydrukowania, wydrukować zdjęcia tylko z określonego przedziału czasu, wydrukować wszystkie zdjęcia, obejrzeć pokaz slajdów z naszymi zdjęciami lub wydrukować stronę (lub kilka stron) indeksu, na której znajdują się miniatury wszystkich dostępnych zdjęć, następnie na takim wydruku zaznaczamy długopisem wymagane opcje. Do wyboru mamy: rozmiar wydruku, obramowanie zdjęcia lub jego brak oraz opcję wydrukowania kalendarza z wybranymi zdjęciami. Następnie zaznaczamy, które fotografie chcemy wydrukować. Możemy również wybrać, że chcemy
wydrukować wszystkie elementy indeksu oraz przy każdym zdjęciu zaznaczamy czy chcemy jedną, dwie czy trzy jego kopie. Po zaznaczeniu odpowiednich pól w indeksie, wkładamy go do skanera i wciskamy Start, a oprogramowanie zrealizuje nasze „zamówienie”. niczym samoobsługowy zakład fotograficzny. W tym miejscu dodam tylko, że zdjęcia z komputera możemy wydrukować za pośrednictwem dołączonego programu Epson Photo Print.

Urządzenie SX515. jako drukarka posiada wszystkie niezbędne opcje. Oprogramowanie pozwala zmienić praktycznie wszystko, od jakości wydruku lub typu drukowanego materiału, przez ustawianie druku w skali szarości, po włączenie drukowania dwustronnego. SX515W nie posiada wbudowanego modułu drukowania dwustronnego, więc o obrócenie drukowanych stron będziemy musieli zadbać sami, oprogramowanie pokaże nam jednak, w jaki sposób mamy obrócić papier na drugą stronę. Podczas drukowania Epson SX515W wpada w spore drgania, przez co odradzałbym stawianie urządzenia na tym samym biurku, na którym pracujemy. Dodatkowo drukarka jest na tyle głośna, że kilka takich urządzeń w jednym pomieszczeniu może skutecznie doprowadzić do nerwicy wszystkich okolicznych pracowników biura. Poziom drgań i głośności podczas pracy jest odczuwalny, ale też nie większy niż u większości konkurencyjnych rozwiązań, zwłaszcza w tej samej grupie cenowej. Samo drukowanie odbywa się w dobrym tempie około 12 stron czarno-białych na minutę. Uważam, że
jest to wynik zadowalający jak dla urządzenia, które przeznaczone jest głównie do użytku domowego i w małych biurach.

Nie jest żadną tajemnicą, że największy koszt posiadania drukarki związany jest z zakupem tuszy i ich wydajnością. W przypadku testowanego urządzenia musimy zaopatrzyć się w komplet 4 tuszy –. czarnego oraz trzech kolorowych (cyan, magenta, yellow). Oryginalne wkłady sprzedawane są w pojemnikach o pojemności 7,4 ml – czarny i 5,5 ml – kolorowe. Ceny pojedynczych tuszy to około 50 zł za pojemnik. Możemy również kupić opakowanie zawierające wszystkie cztery wkłady (za około 150 zł) lub dwa wkłady czarne (105 zł). Rozwiązanie z czterema różnymi kolorami atramentów w osobnych pojemnikach jest zazwyczaj bardziej ekonomiczne niż jeden kartridż z kolorowymi tuszami. Jeśli zaś chodzi o wydajność, to w ciągu dwóch tygodni testu wydrukowaliśmy około 300 stron tekstu, około 10 zdjęć na papierze fotograficznym oraz kilka stron A4 zadrukowanych kolorem. Wydajność, można więc ocenić jako przeciętną w tej klasie, a która w zupełności wystarczy dla codziennego użytkowania urządzenia. Umiarkowana cena pojemników z tuszem nie
sieje natomiast spustoszenia w portfelu.

Urządzenie wielofunkcyjne Epson Stylu SX515. to ciekawe rozwiązanie dla osób, które szukają funkcjonalnego połączenia drukarki, skanera i kopiarki, dodatkowo podłączanego za pomocą sieci bezprzewodowej. Stosunkowo tanie tusze, z których wymienić możemy tylko kolor, który zużywamy najczęściej oraz atrakcyjna cena urządzenia wynosząca 315 zł to kolejne zalety testowanego rozwiązania. Jeśli mielibyśmy wskazać jakieś znaczące wady to ogólna przeciętność modułu drukarki, skanera i kopiarki. Jednak w zestawieniu ze wspomnianą niedużą ceną i obsługą Wi-Fi należy stwierdzić, że urządzenie wielofunkcyjne Epson Stylu SX515W jest godne polecenia mniej wymagającym użytkownikom, którzy zwracają uwagę utrzymanie odpowiedniego poziomu zawartości portfela.

(Grzegorz Barnik)