Daj się zrobić na różowo

Daj się zrobić na różowo

Daj się zrobić na różowo
Źródło zdjęć: © ColorwarePC
06.06.2007 10:52, aktualizacja: 06.06.2007 14:36

Czy zastanawialiście się kiedyś na jaki, najbardziej dziwaczny
pomysł wpadną producenci, by sprzedać swoje gadżety? Dziwaczne
kształty, jak w pamięciach USB w stylu „sushi” trafią jedynie do
dziwaków, dla których ważniejsze jest zaszokowanie otoczenia niż
użyteczność. Może to i wygląda ciekawie, ale schowanie tego do kieszeni
może być problematyczne.

Czy zastanawialiście się kiedyś na jaki dziwaczny pomysł wpadną producenci, by sprzedać swoje gadżety? Niecodzienne kształty, jak w pamięciach USB w stylu "sushi", trafią jedynie do dziwaków, dla których ważniejsze jest zaszokowanie otoczenia niż użyteczność. Wygląda ciekawie, ale schowanie tego do kieszeni może być problematyczne.

A może zamiast wymyślać niecodzienny kształt lepiej stworzyć coś, na co jeszcze nie wpadła konkurencja. Choćby lodówkę na puszkę napoju, zasilaną z portu USB lub rakietowy system obrony komputera przed intruzami.

Zarówno w jednym, jak i w drugim wypadku potrzebny jest pomysł, projekt, nowa linia produkcyjna. To wszystko kosztuje, a niekoniecznie musi się zwrócić.

Można zrobić lifting produkowanym już przedmiotom lub spróbować sprzedać je w innym segmencie rynku. Pierwsi byli najprawdopodobniej producenci telefonów komórkowych. Jak sprzedać słodkiej blondynce w różowym sweterku czarny lub stalowosrebrny telefon? Przecież nie pasuje to do koloru torebki. Wyobrażacie sobie faceta na różowym motorze?

W wbrew obiegowej opinii kobiety są większymi zbieraczami gadżetów niż faceci. Wystarczy zajrzeć do pierwszej lepszej damskiej torebki. Jeśli się rozejrzeć w koło, wszędzie pełno różowych gadżetów –. telefony, odtwarzacze, laptopy, komputery. Prawdziwa inwazja, zobaczcie sami...

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)