Apple stracił prawo do jednego z ważniejszych patentów

W kolejnym etapie postępowania sądowego Apple przeciwko firmie Motorola, niemiecki sąd stanął po stronie... normalnego, zdroworozsądkowego myślenia.

Sprawa dotyczy metody odblokowywania telefonu poprzez przeciągnięcie palcem po ekranie. Firma Apple oskarżyła Motorolę (po której stronie przez pewien czas występował też w sądzie Samsung) o bezprawne wykorzystywanie tego rozwiązania i w 2012 roku sąd w Monachium wydał orzeczenie korzystne dla koncernu spod znaku nadgryzionego jabłka.

Doszło jednak do dalszego postępowania sądowego i wczoraj sędziowie niemieckiego Sądu Najwyższego zadecydowali inaczej – z korzyścią dla Motoroli (a raczej całej grupy Lenovo, do której należy ta firma). Według orzeczenia sądu, odblokowywanie urządzenia poprzez przeciągnięcie palcem po ekranie dotykowym nie może być w ogóle chronione patentem. Jak argumentuje w wyroku, rozwiązanie to po pierwsze nie osiągnęło stopnia zaawansowania, który wymagałby ochrony patentowej. Po drugie, nie jest to jakieś specjalne odkrycie inżynierów firmy Apple, ale coś, co wynika z naturalnego rozwoju stanu techniki (w tym przypadku - ekranów dotykowych). Zaskarżony patent nie opiera się na jakimś dodatkowym, specjalnym wynalazku, więc nie ma podstaw do jego funkcjonowania.

Niemieckie biuro prasowe firmy Apple nie skomentowało na razie tego wyroku.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Jak dostać się na twoje konto bankowe?